Światło i ciemność, część 10.

Od autora. Poprawię wkródce dialogi w poprzednich częściach. Wszystko praktycznie było gotowe. Wiedzieliśmy, że Rayquaza może zrobić tylko część roboty. Narazie mogła tylko zniszczyć meteor. Walka z Deoxysem sprawiła by uwolnienie takiej energii, że całyfilar niebios, i okoliczne wioski zostały by zrównane z ziemią. – Gotowi? – Pytam. Kiwnęli głowami. Zaciskam dłonie i wykonuję gest … Czytaj dalej Światło i ciemność, część 10.